aaa4
niemowa
Dołączył: 31 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Wto 15:49, 27 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
-To tylko gra - odparl, bo nie chcial niczego wyjasniac. Jedna z zasad gry mowila, ze nie wolno o niej nikomu opowiadac. Nie mozna o niej rozmawiac z nikim procz zaproszonych graczy. Wyciagnal reke i zamknal laptop.
-Sorki - powtorzyl Timmy, wlepiajac wzrok w Gibsona. - Nie chcialem nic zlego...
-Niewazne. - Schowal medalion do kasetki. Chyba czas, zeby Timmy sobie poszedl.
-Bo wiesz... jakal sie dzieciak - ja tez gram w te gre.
-Co?
-Ja tez w to gram.
-To nie jest zwyczajna gra - powiedzial Gibson, wciaz niepewny, co Timmy mial na mysli.
-Wiem. Tylko dla zaproszonych. Zostales zaproszony, nie?
Teraz Gibson wbil wzrok w Timmy'ego, a dzieciak ani mrugnal. Czy to mozliwe? Wszyscy gracze wydawali mu sie jacys nierealni, jakby nalezeli tylko do swiata gry, a tu nagle mial przed soba zywego czlowieka.
-Jak dostales zaproszenie? - Gibson probowal przetestowac kolege, sprawdzic, czy mowi prawde.
-Ktoregos dnia surfowalem po sieci i dostalem maila z pytaniem, czy chce wziac udzial w grze.
-Taa? A od kogo?
Timmy zawahal sie, a Gibson pomyslal, ze teraz go nie oszuka.
-Od kogos, kto podpisuje sie jako Pozeracz Grzechow.
-Jezu... - Gibson nie mogl w to uwierzyc. A jednak to byla prawda. - Czy ty... - Nie wiedzial, jak zapytac, ale jesli obydwu obowiazywaly te same zasady... - Czy musiales podac nazwisko?
I znowu Timmy nie odpowiedzial od razu, odwrocil na moment wzrok, jakby nie byl pewien, czy chce zdradzic cos wiecej. W koncu wyznal:
Post został pochwalony 0 razy
|
|